Steemit – na czym polega? – Zarabiaj kryptowaluty na pisaniu tekstów
Jak zarobić na swojej aktywności w internecie? Oto miejsce, w którym można zostać wynagrodzonym za publikowanie swoich treści oraz głosować na te, które umieszczają inni. Nazywa się Steemit i właśnie przechodzi nowy etap w swojej historii.
Jak zarobić kryptowaluty na publikacji treści?
Platforma społecznościowa Steemit powstała w 2016 roku z inicjatywy Daniela Larimera i Neda Scotta. Została oparta na pomyśle wykorzystanym już przy tworzeniu Medium, ale różni się tym, że zastosowano tu technologię blockchain, a w dodatku można na niej zarobić. Sposobem, by to osiągnąć jest publikowanie własnych treści. Im bardziej będą się podobać użytkownikom, tym wyższe przychody w kryptowalutach możemy uzyskać.
Wynagrodzenie przydzielane jest w “lokalnej” kryptowalucie Steem i zależy od liczby pozytywnych głosów otrzymanych od innych uczestników systemu. Ale mogą oni też oddawać głosy negatywne, które pomniejszają nasz zysk. Także my możemy wpłynąć na wynagrodzenie otrzymywane przez innych użytkowników za prezentowane przez nich treści. Głosować można również na siebie, a do tego w każdej chwili jesteśmy w stanie sprawdzić, kto kogo wsparł lub komu swoimi głosami zaszkodził.
Prosta rejestracja w Steemit
Zarejestrowanie się na platformie Steemit nie jest zbyt skomplikowane. Sama rejestracja jest w pełni darmowa i wymaga jedynie podania adresu email oraz numeru telefonu. Weryfikacja trwa zwykle maksymalnie do 2 tygodni. Można też uzyskać dostęp do swojego konta od razu po zarejestrowaniu go, ale do tego jest potrzebne dokonanie opłaty przy użyciu jednej z dopuszczalnych w systemie form płatności.
Steemit przechodzi na TRON
Steemit robi duży krok w swoim rozwoju, łącząc siły z należącą do Justina Suna fundacją TRON. Wiąże się to oczywiście ze sprzedażą platformy przez Scotta, który po 4 latach jej rozwijania postanowił skupić się na innych projektach biznesowych, a przy okazji poinformował, że wpływ na tę decyzję miały sprawy prywatne. Umowa obu stron ma charakter strategicznego partnerstwa. Zgodnie z nią zarówno sama platforma, jak i wszystkie zdecentralizowane aplikacje opierające się na blockchainie Steem wylądują na blockchainie TRON.
Scott uspokaja przestraszonych
Jak często bywa przy tego typu zmianach, pojawiły się obawy o przyszłość. Niektórzy użytkownicy Steemit z dużą rezerwą odnoszą się do perspektywy dalszego istnienia tej platformy na innym blockchainie. Uspokaja ich sam Scott, który przekonuje, że nowy etap w rozwoju jest dużą szansą dla Steemit. Jego zdaniem TRON może pozwolić osiągnąć jeszcze więcej. Dodał, że przez 4 lata od trudnych początków z niewielkim budżetem i zespołem, którego największym atutem była pasja oraz ideały, już zrobiono bardzo dużo, ale platforma nadal ma spory potencjał rozwojowy.
Pożegnanie Scotta ze Steemit oznacza, że w projekcie tym nie uczestniczy już żaden z dwójki jego pomysłodawców i założycieli. Larimer “zniknął” bowiem znacznie szybciej. W 2017 roku wybrał inną drogę rozwoju zawodowego i przyjął stanowisko dyrektora do spraw technologii w EOS.